SKŁADNIKI:
W zależności od wielkości naczynia (ale, żebym ja widziała ile ma moje ;) może kiedyś się dowiem)
Ziemniaki (ja daje 6 jak bez kalafiora 4 jak z kalafiorem)
Kiełbasa śląska (u mnie 3)
Cebula (1-2 w zależności od wielkości)
Pieczarki (z 400 gr)
Ser (wg uznania)
Opcjonalnie (jak na zdjęciu, ale ja często robię bez)
Kalafior
WYKONANIE:
Cebulę kroimy w kostkę, solimy i też odsmażamy.
Pieczarki też kroimy w kostkę i albo podsmażamy albo (jak ja robię) na dno garnka nalewamy ciutkę wody i na to pieczarki, które solimy. Garnek przykrywamy pokrywką.
Jak pieczarki puszczą soki odkrywamy garnek i gotujemy aż wyparuje woda.
Jak pieczarki puszczą soki odkrywamy garnek i gotujemy aż wyparuje woda.
Odcedzamy ziemniaki i kroimy w plasterki.
I znowu reszta ziemniaków, kiełbasy, cebuli i pieczarek.
Na to ser.
Wkładamy do piekarnika i pieczemy aż ser się rozpuści (ten ze środka) a z górny zarumieni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz