piątek, 16 października 2015

Dżem z dynii i jabłek (bez cukru, fixów i innych śmieci).


SKŁADNIKI:
U mnie:

1 kd dyni
3 słodkie jabłka
cynamon 
WYKONANIE:

Można na raz z 1 do 1.4 godziny, aleja to "rozbiłam", bo ponoś dżemy tak lepiej robić ;)
Jabłka umyć.
Osuszyć.
Pokroić na części i wyciąć gniazda nasienne.
Skórkę zostawić.
Na dno garnka nalać wody z pół szklanki.
Dodać jabłka.
Gotować pod przykryciem z 30 min.

 Im dłużej się jabłka gotują tym są słodsze.
 Trzeba uważać, bo jabłka lubią pryskać. Ot takie hobby mają ;)
Odstawić do wystygnięcia bądź na noc.
Dynię umyć.
Wywalić pestki.

Pokroić na małe kawałki wraz ze skórką.

Dodać do jabłek.

Gotować ok 30 min też pod przykryciem.

Mieszać co jakiś czas drewnianą łyżką by się nie przypaliło.
Dodać cynamon wg.uznania.

Odstawić do wystygnięcia bądź na noc.
I podgotować jeszcze znowu z 30 min już bez pokrywki coby woda odparowała..
Jeśli zostały jakieś kawałki "potraktować" tłuczkiem ;)
 Gorący dżem przełożyć do wyparzonych słoików.
 
Jak sprawdzić czy dżem jest już wystarczająco gęsty?:
Talerzyk włożyć na kilka minut do zamrażalki.
Wyjąć go i trochę dżemu na niego nalać.
Jeśli pozostanie "na miejscu", a nie rozpłynie się jest już oki.
 
Odstawić do góry dnem.


Dlaczego do góry dnem?:
Jeśli nie pasteryzujemy dżemu to po napełnieniu i zakręceniu słoika powinniśmy (ale nie musimy odwrócić go na kilka minut do góry dnem. Ponieważ w niepasteryzowanym umytym, a nawet wyparzonym słoiku znajduje się wiele bakterii i drobnoustrojów, które powodują pleśnienie lub gnicie jedzenia, Jeśli odwrócimy słoik do góry dnem to powietrze pełne bakterii znajdujące się na górze słoika przed jego obróceniem musi przecisnąć się przez gęsty i gorący dżem pojedynczymi bąbelkami z powierzchni słoika będącej teraz na ole do góry do dna słoika, Podczas jego drogi ku górze, dzięki ciepłu powietrze samo się spasteryzuje sprawiając, że dżem zachowa trwałość przez dłuższy czas.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz