SKŁADNIKI:
brukselka (nie wiem ile "na oko" dałam ;) )
pieczarki
cebula
olej, oliwa, bądź jak u mnie olej z pestek winogron
sól (u mnie jak widać morska, bo tylko taką używam, gdyż zdrowsza ;) ), pieprz
WYKONANIE:
Brukselkę
oczyścić.
Przekroić na połowy lub na
ćwiartki i wykroić głąb.
Pieczarki obrać.
Pokroić na ćwiartki lub połowy.
Cebulę obrać i pokroić.
Na patelnię olej (bądź to inne ;) )
Na to pieczarki.
Posolić lekko.
Smażyć na
średnim ogniu, aby pieczarki lekko się zrumieniły.
Przełożyć je do miski.
Na
patelnię dać brukselkę i cebulę.
Smażyć na
średnim ogniu do lekkiego zrumienienia, czyli przez kilka minut.
Dodać
pieczarki wymieszać i smażyć jeszcze przez 2 minuty.
Dopraw
do smaku solą, pieprzem.
Można podawać jako dodatek do dań głównych.
U mnie z ryżem (oczywiście brązowym :) ) jako danie główne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz