piątek, 12 czerwca 2015

Dżem truskawkowy w dwóch wersjach smakowych (bez fiksów i innych ;))

Bez fixów i innych badziewi ;) czyli zdrowszy, ale za to dłużej trza robić. No, ale zdrowie najważniejsze ;)
Na spróbowanie, więc mniejsza ilość.

SKŁADNIKI:
1/2 kg truskawek
1/2 szklanki cukru (może mniej lub więcej jak kto lubi)

do połowy dałam:

3 łyżeczki cynamonu
1/2 łyżeczki imbiru

WYKONANIE:
Truskawki umyć i obrać z szypułek. 
Dać do garnka
Zasypać cukrem.

Odstawić na ok. dwie godziny (można na noc).
Wstawić na mały gaz.

Gotować dwie godziny.

Od czasu do czasu wymieszać.

Odstawić garnek na noc.
Na drugi dzień znowu na mały gaz.

Gotować około godziny (aż zgęstnieje).
Do połowy dałam imbir i cynamon i gotowałam jeszcze ok. 2 minut.


Jak sprawdzić czy dżem jest już wystarczająco gęsty?:
Talerzyk włożyć na kilka minut do zamrażalki.
Wyjąć go i trochę dżemu na niego nalać.
Jeśli pozostanie "na miejscu", a nie rozpłynie się jest już oki.
Jeszcze gorący dżem dać do słoików.
Położyć do góry dnem.

Dlaczego do góry dnem?:
Jeśli nie pasteryzujemy dżemu to po napełnieniu i zakręceniu słoika powinniśmy (ale nie musimy odwrócić go na kilka minut do góry dnem. Ponieważ w niepasteryzowanym umytym, a nawet wyparzonym słoiku znajduje się wiele bakterii i drobnoustrojów, które powodują pleśnienie lub gnicie jedzenia, Jeśli odwrócimy słoik do góry dnem to powietrze pełne bakterii znajdujące się na górze słoika przed jego obróceniem musi przecisnąć się przez gęsty i gorący dżem pojedynczymi bąbelkami z powierzchni słoika będącej teraz na ole do góry do dna słoika, Podczas jego drogi ku górze, dzięki ciepłu powietrze samo się spasteryzuje sprawiając, że dżem zachowa trwałość przez dłuższy czas.

 Dżem domowej roboty można przechowywać 2 lata, a jeśli otworzymy to rok w lodówce.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz